Przejdź do stopki

Życiorysy wybitnych

Treść

Życiorysy wybitnych

Obywatelska encyklopedia Gminy Lipinki. Dotyczy tych, którzy już odeszli, lecz pamięć o nich warta jest pielęgnowania.

 

Cygan Antoni

1Antoni_Cygan.jpg (13.46 Kb)

  • Od 1972 roku, przez 23 lata pełnił funkcję Prezesa krygowskiej OSP. Przyczynił się do rozbudowy remizy i unowocześnienia sprzętu. W 1995 roku został Prezesem Zarządu Gminnego,
  • W roku 1973 wybrany został na członka Gminnej Rady Narodowej w Lipinkach,
  • W 1974 roku w marcu rozpoczęto kapitalny remont Domu Strażaka w Krygu,
  • W 1978 został radnym Gminnej Rady Narodowej w Lipinkach na kolejną kadencje,
  • Członek Zarządu Powiatowego,
  • Członek Zarządu Wojewódzkiego w Krośnie Związku Ochotniczych Straży Pożarnych,
  • W 1976 r. w październiku został wybrany jako ławnik do Sądu Rejonowego w Jaśle,
  • W 1999 r. Członek Zarządu Związku Powiatowego OSP w Gorlicach,
  • W 1994 r. Prezes Zarządu Gminnego OSP w Lipinkach.

Dnia 27.II.2003 r. zmarł wieloletni działacz Ochotniczej Straży Pożarnej w Krygu.
Za swą pracę na rzecz OSP otrzymał wiele wyróżnień i odznaczeń.

MEDALE:

        • brązowy, srebrny, i złoty medal zasługi dla pożarnictwa
        • złoty znak związku OSP
        • krzyż kawalerski Orderu Odrodzenia Polski
        • 50-lecie wysługi dla pożarnictwa
        • 60-lecie wysługi dla pożarnictwa

 

 


 

Klimasz Roman

1Klimasz.jpg (8.53 Kb)

Urodził się 08.08.1954 r w Legnicy, zmarł 16.04.2005 r. w Gorlicach. Był członkiem Krajowej Partii Emerytów Rencistów, członkiem OSP przez 30 lat. 25 lat pełnił funkcję sekretarza Zarządu OSP w Bednarce, gmina Lipinki. Był sekretarzem Oddziału Gm. OSP Lipinki. Aktywnie działał na rzecz rozwoju straży pożarnej, wyposażenia jednostek w nowoczesny sprzęt, w mundury bojowe, nadzorował organizacje szkoleń, ćwiczeń i manewrów w OSP w gminie Lipinki. Uczestniczył ofiarnie w wielu akcjach pożarniczych, wykazał się odwagą i zdyscyplinowaniem. Wyróżniał się w prewencji jako organizator spotkań z młodzieżą i społeczeństwem, współorganizator gminnych konkursów wiedzy pożarniczej i zawodów sportowo - pożarniczych. Inicjował budowę remizy w Bednarce, wyposażenia jednostki w sprzęt gaśniczy, samochód GLM 8 oraz przeszkolenie strażaków. Za wzorową służbę w OSP wielokrotnie był wyróżniany dyplomami oraz odznaczony Złotym, Srebrnym i Brązowym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa. Posiadał odznakę Wzorowy Strażak oraz Odznakę za Zasługi we Współzawodnictwie Przeciwpożarowym – Krosno 1990. W ciągu ostatnich pięciu lat wyróżniał się ofiarną pracą w Stowarzyszeniu Zjednoczenie Łemków jako członek Zarządu Głównego i Oddziału w Gorlicach. Pracował jako ławnik sądowy w Sądzie Rejonowym w Gorlicach, był radnym Samorządu Gminnego w Lipinkach. Służył społeczeństwu pomagając rozwiązywać trudne problemy osób zgłaszających się do niego po poradę prawną. Angażował mieszkańców do czynów społecznych na rzecz ochrony przeciwpożarowej, ochrony środowiska i sportu (inicjował budowę kortu tenisowego przy remizie OSP w Bednarce).Organizował wycieczki i imprezy kulturalne dla strażaków gminy Lipinki. Był sekretarzem Oddziału Gminnego OSP realizującym ambitny plan unowocześnienia jednostek OSP oraz zapewnienia ich wysokiej sprawności bojowej. Aktywnie uczestniczył w pracach odtworzeniowych cmentarzy wojennych.
Pan Roman Klimasz był człowiekiem honoru, ambitny, koleżeński, pomagający słabszym i biednym. W pełni zaangażowany w rozwój, sprawność bojową wszystkich jednostek OSP z terenu gminy. Był wielkim inicjatorem, aktywistą, swoim przykładem wcielał młodym strażakom hart ducha i jakim zaszczytem jest noszenie munduru strażaka, który bezinteresownie spieszy na pomoc w czasie pożarów i innych klęsk żywiołowych ratując niekiedy dorobek życia ludzi. Straciliśmy człowieka prawego, życzliwego, wesołego, koleżeńskiego w pełni oddanego pracy społecznej, ludziom i młodzieży.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.

 


 

Wachel Edward    (13.02.1959 r. - 01.19.2004 r.)

Długoletni Prezes Zarządu Ludowego Klubu Sportowego – LKS Wójtowa poświęcał bardzo dużo czasu dla organizacji działalności klubowej.
Pełnił funkcję Prezesa Klubu, a równocześnie był kierownikiem drużyny piłkarskiej i czynnym zawodnikiem wójtowskiego zespołu piłkarskiego.
Był dobrym organizatorem, zawsze potrafił znaleźć kontakt z innymi ludźmi, przekonać innych do działalności na rzecz ulubionego zespołu piłkarskiego.
Wykorzystywał każdą możliwość, aby załatwić sprzęt dla Klubu, darmowe stroje piłkarskie, „gratisowe piłki”. Zawsze znalazł sposób i czas na załatwienie samochodu na przewóz drużyny piłkarskiej na mecz wyjazdowy.
Był głównym organizatorem uroczystości /festynu/ z okazji 50-lecia działalności LKS Wójtowa na nowym stadionie w Wójtowej .
W 2000 r. zespól piłkarski LKS Wójtowa został zgłoszony do rozgrywek ligowych powiatu gorlickiego /wcześniej uczestniczył w rejonie jasielskim/.
Przede wszystkim był piłkarzem. Czynnego uprawiania gry w piłkę nożną nigdy nie zakończył. Był zawodnikiem LKS Wójtowa do ostatnich dni swojego krótkiego życia.
Jeszcze w jesieni 2003 roku wybiegał razem z młodszymi od siebie kolegami na boisko piłkarskie. Grał jak zawsze z dużą swobodą, radością. Bardzo rzadko miał pretensje do innych. Nawet jeśli dużo młodszemu koledze z drużyny nie „wyszło” zagranie, ktoś popełnił błąd - zawsze w takich sytuacjach umiał pocieszyć, zachęcić, poderwać do dalszej sportowej walki na boisku.



 

Świerzowski Kazimierz

Swierzowski.jpg (9.03 Kb)

BYŁ DLA SPORTOWCÓW AUTORYTETEM

Kazimierz Świerzowski miał 37 lat, zmarł 20 października. Jego śmierć wstrząsnęła wszystkimi, którzy Go znali, którzy o Nim słyszeli. Był nauczycielem wychowania fizycznego w Lipinkach, to nie był zwykły nauczyciel czy trener. Dla grupki zapaleńców, których zdołał zarazić miłością do sportu - był mistrzem, dla innych autorytetem, zwłaszcza w lekkiej atletyce.
Praca nauczycielska w szkole i trenerska poza szkołą pochłaniały Go bez reszty. Każda wolna chwila była dla uczniów. Procentowało to niewiarygodnymi osiągnięciami sportowymi jego podopiecznych.
Mimo braku sali gimnastycznej, sprzętu sportowego - na prowizorycznie przygotowanej bieżni wokół stawów w lipińskim parku, wychował lekkoatletycznych mistrzów Polski. Mistrzynią Polski młodziczek została uczennica Szkoły Podstawowej Jolanta Wójcik.
Kontynuował swoja działalność trenerską, kiedy przeszedł do pracy w Gimnazjum. Utworzył przy Gimnazjum Ludowy Uczniowski Klub Sportowy Sprinter, w którym trenuje młodzież gimnazjalna i starsza. Zabłysły kolejne talenty - Wioletty Kołodziejczyk, Grzegorza Pawłowskiego, Dominika Bochenka.
Przez pięć ostatnich lat Gimnazjum „sypały” się złote, srebrne i brązowe medale z lekkoatletycznych zawodów, łącznie z ogólnopolskimi. Lista osiągnięć jest imponująca, jak i liczba pucharów zdobytych za najwyższe wyniki sportowe uzyskane indywidualnie i drużynowo.
Pamięć przetrwała próbę czasu.
Dzisiaj gabloty z pucharami w Szkole Podstawowej i Gimnazjum w Lipinkach otacza czarna wstęga. Jesteśmy wszyscy przekonani. Pamięć o tym wspaniałym człowieku, nauczycielu i trenerze przetrwa próbę czasu. Zaś pasja, którą zarazil swoich uczniów i wartości, które im wpoił, że na sukces trzeba ciężko i z oddaniem pracować, pomogą im w trudach życia.